Requiem dla snu, 2000r.
Jared Leto, Ellen Burstyn, Jennifer Connelly i Marlon Wayans w doskonałym amerykańskim dramacie z 2000 roku, który wyreżyserował Darren Aronofsky (twórca takich filmów jak „Zapaśnik”, „Czarny łabędź”, „Noe: Wybrany przez Boga” czy „Pi”). „Requiem dla snu” to kino niezwykle szokujące, trafiające do odbiorców z niezwykle mocnym przekazem prezentowanych postaw czy zachowań głównych bohaterów, które mogą być (i zapewne są!) dla widza swoistą lekcją przestrogi przed wyborem niektórych życiowych ścieżek.
W „Requiem dla snu” możemy wyróżnić czwórkę głównych bohaterów, którzy pragnąc zrealizować swe marzenia wpadają w potężny wir okropnych uzależnień. Pojawia się historia kobiety, która panicznie boi się zbliżyć do lodówki, co niewątpliwie jest związane z chęcią zrzucenia przez nią nadwagi, by móc wystąpić w modnej kreacji w telewizyjnym reality show. Pozostała trójka bohaterów popada w tragiczny nałóg narkotykowy, który stopniowo przejmuje kontrolę nad ich życiem i zmusza do wykonywania haniebnych poczynań, dzięki którym mogliby zaspokoić głód uzależnienia. Chociaż początki działań i realizacji swych marzeń czwórki głównych głównych bohaterów filmu zapowiadały się pomyślnie, o tyle zakończenie każdej z historii kończy się swoistą tragedią będącą doskonałą przestrogą dla każdego, komu wydaje się, że można oszukać samego siebie i dalej żyć jak gdyby nic szczególnego się nie stało…
Ł.J.