Jerzy Andrzejewski
„Popiół i diament”
„…Podgórski milczał dłuższą chwilę. Więc takim w ostatecznym rozrachunku okazał się człowiek, którego niegdyś szanował był i uważał za nieposzlakowanie uczciwego? Nędza tego człowieka była przerażająca. Mógł być katem obozowym, posłusznym narzędziem w rękach zbrodniarzy. Mógł być również porządnym człowiekiem. Jednego tylko pragnął: zachować siebie. Za wszelką cenę. Za cenę zła i za cenę dobra. Życie żądało podłości- był podły. Życie wymagało obywatelskich cnót- miał je. Kim był właściwie? Kto go uczynił niewolnikiem? Jak to powiedział Szczuka? Bankructwo drobnomieszczucha?
Przez moment Podgórski poczuł w sobie takie znużenie, iż jednego tylko zapragnął: skończyć tę rozmowę zaraz, natychmiast i nic więcej nie mieć wspólnego z tym wszystkim, z całą tą ohydną sprawą. Machinalnie przesunął dłoń po czole. Pod palcami poczuł chłodny pot. Co uczynić? Pozostawić tego człowieka na wolności? Puścić jego zbrodnie w niepamięć? Nie przykładać ręki do tych brudów?
Już chciał wstać zza biurka i powiedzieć: niech pan idzie, gdy naraz krew gwałtownym gorącym uderzeniem napłynęła mu do skroni. „Cóż ja chciałem zrobić?-pomyślał ze zdumieniem. _Stać się milczącym wspólnikiem przestępcy? Zgodzić się na jego zakłamane, tchórzliwe racje? Ja?”
„Coraz to z ciebie, jako z drzazgi smolnej,
Wokoło lecą szmaty zapalone;
Gorejąc, nie wiesz, czy stawasz się wolny,
Czy to, co twoje, ma być zatracone.
Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą? Czy zostanie
Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie?…”
Tym właśnie cytatem Norwida (z utworu „W Pamiętniku) rozpoczyna się ta jakże interesująca i wciągająca powieść Jerzego Andrzejewskiego. Autor wprowadza czytelnika w świat powojennego Ostrowca i ukazuje obraz budzącego się do życia miasta oraz jego mieszkańców. Wymordowani wojenną tułaczką ludzie powracają do swych zniszczonych domów (niejednokrotnie pozajmowanych w trakcie wojny przez niemieckich oficerów), by na nowo uczyć się żyć w świecie, który już nigdy nie będzie taki sam… Niektórym udaje się powrócić do swych rodzin z wyswobodzonych obozów koncentracyjnych, innym zaś nie jest to dane, pozostaje po nich wielka pustka i smutek, którą również autor powieści ukazuje w sposób dosadny i obrazowy.
Andrzejewski ukazuje obraz szybkiego przejmowania władzy w kraju przez kolejnego mocarza, tym razem komunistycznego. Dotychczas nieznane postaci wchodzą na piedestał, rozpoczyna się budowanie wzajemnych korelacji i układów w nowej Polsce, którą pragną oni „pociągnąć” w dobrze sobie znanym kierunku. Znów pojawia się społeczny podział (mocno w powieści przedstawiony) na zwolenników i przeciwników nowo kreowanej Polski: jedni upatrują w komunie szansę na rozwój i lepszy byt, inni znów pragną prawdziwej niezależności, budowania na nowo kraju na fundamentach prawdziwych narodowych wartości pozbawionych kolejnej ingerencji zewnętrznego państwa w wewnętrzne sprawy powstającej z upadku ojczyzny.
„Popiół i diament” ma wielu pierwszoplanowych bohaterów. Autor ukazuje stosunek każdego z nich do obecnej sytuacji społecznej, gospodarczej i politycznej. Nad wyraz szczegółowo przedstawione zostają losy rodziny Kosseckich. Powracający z obozu koncentracyjnego ojciec, będący przed wojną cieszącym się nieposzlakowaną opinią sędzią sądowym musi stawić czoła niewygodnym faktom z czasów gdy przebywał on na wygnaniu i w jaki sposób traktował innych współwięźniów. Poruszona zostaje tu bardzo mocno kwestia prawdziwego człowieczeństwa bez względu na warunki i okoliczności, w których każdy z nas może się znaleźć. Płynący stąd wniosek jest bardzo prosty: nawet w największym upodleniu i w momencie najcięższej próby trzeba kierować się prawdziwymi wartościami, które odróżniają człowieka od innych gatunków żyjących na ziemi…
W powieści przedstawieni są również dwaj synowie sędziego Kosseckiego. Starszy z nich- Andrzej, to wprawiony w boju żołnierz podziemia, który w walce z niemieckim okupantem stracił niemal wszystkich przyjaciół, teraz zaś przygotowuje się z garstką ocalałych do stawienia czoła nowemu tyranowi. Młodszy z synów- Alek, właśnie wchodzi w dorosłe życie i pragnie niczym starszy brat budować w sobie prawdziwą odwagę i upór w walce o wolną Polskę, na której również bardzo mu zależy. Jest on zwykłym, zalęknionym i wrażliwym podrostkiem chcącym stać się dorosłym mężczyzną. Jednakże niespodziewane zdarzenie, w którym Alek weźmie udział sprawi, że zrzuci on z siebie płaszcz dziecięcej niewinności i oblecze się (zapewne w niedalekiej przyszłości) w szatę prawdziwego wojownika…
Ł.J.