Hermann Hesse “Wilk stepowy”

Hermann Hesse

Wilk stepowy

 

„…- Chcę ci dzisiaj oznajmić coś, o czym wiem już od dawna i o czym ty także już wiesz, ale może sobie jeszcze tego nie uświadomiłeś. Powiem ci teraz, co wiem o sobie, o tobie i o naszym losie. Ty, Harry, byłeś artystą, myślicielem, człowiekiem pełnym radości i wiary, zawsze na tropie wielkich i wiecznych rzeczy, nigdy nie zadowalającym się czymś ładnym i małym. Ale im bardziej budziło cię życie i przywracało ci świadomość, tym większa stawała się twoja bieda, tym bardziej, aż do dna, pogrążałeś się w cierpieniu, smutku i rozpaczy, i wszystko, co niegdyś znałeś, kochałeś i czciłeś jako piękne i święte, cała twoja dawna wiara w ludzi i w nasze posłannictwo nie mogła ci pomóc, stała się bezwartościowa i rozpadła się w drzazgi. Twoja wiara nie miała już czym oddychać. A śmierć przez uduszenie jest ciężka. Czy tak Harry? Czy nie taki jest twój los? Skinąłem głową potakująco.

– Miałeś w sobie obraz życia, jakąś wiarę, jakieś żądanie, byłeś gotów do czynów, do cierpień i ofiar… a potem spostrzegałeś stopniowo, że świat nie żąda od ciebie ani czynów, ani ofiar, ani podobnych rzeczy, że życie nie jest heroicznym poematem z rolami bohaterów i tym podobnych postaci, lecz mieszczańską najlepszą izbą, gdzie ludzi w pełni zadowala jedzenie, picie i robótka na drutach, partia taroka i radio…”

 Nasz kolejny bohater to dobiegający pięćdziesiątki Harry Haller, człowiek gruntownie wykształcony, znawca i miłośnik literatury, filozofii i muzyki. Autor wielu książek i artykułów prasowych. Zdecydowany przeciwnik wojny, zabierający publicznie głos w tej sprawie, co przysparza mu wielu wrogów i jest powodem krytyki jego osoby. Harry to romantyk, marzyciel, żyjący we własnym świecie nieaktualnych już wartości, mający problem z połączeniem sfery fizycznej i duchowej, skutkiem czego jest podział osobowości na człowieka i wilka stepowego. Obie te osobowości cały czas zwalczają się nawzajem, doprowadzając go do samotności, wyobcowania, frustracji a w ostatecznym akcie desperacji do myśli samobójczych. Bohater powieści nie może pogodzić się , że bardzo przeciętne mieszczaństwo staje się grupą dominującą w ówczesnym społeczeństwie. Grupa ta poza pracą, zwykłymi obowiązkami i spełnianiem przyziemnych zachcianek nie widzi żadnych bliskich jego sercu wartości. Harry jako idealista, pogardzający światem i jego wartościami nie akceptuje także gwałtownego postępu technicznego, szczególnie przejawia to w krytyce motoryzacji i radia.  Jego życie ulega drastycznej zmianie po spotkaniu Herminy, kobiety uroczej i bardzo spontanicznej, która uczy go na nowo radości życia. Dzięki niej poznaje Marię, piękność o blond włosach i niebieskich oczach, która zostaje jego kochanką i uczy go spełniania najróżniejszych rozkoszy zmysłowych.

Powieść Hessego łączy w sobie elementy fantastyczne z traktatem filozoficznym a nawet wizjami narkotycznymi, jest wspaniałą analizą psychiki człowieka oraz jej złożoności. Pokazuje, że wybierając w życiu wolność za wszelka cenę, można ją osiągnąć ale czasem kosztem własnego szczęścia, jest też ostrzeżeniem przed zbytnim idealizowaniem niektórych wartości. Im ktoś więcej odnajdzie w tej książce samego siebie, tym bardziej będzie mu się podobała, pokazuje bowiem, że każdy człowiek sam decyduje o własnym życiu i może z nim zrobić wszystko. A to, że w życiu potrzebna jest odrobina dystansu do siebie i humoru mówi do naszego bohatera na końcu powieści sam Mozart: „Całe życie jest takie, mój mały, i musimy je takim pozostawić, a jeśli nie jesteśmy głupcami to musimy się z tego śmiać. Ludziom pańskiego pokroju stanowczo nie przystoi krytykować radia lub życia. Niech się pan raczej nauczy najpierw umiejętności słuchania! Niech się pan nauczy brać serio to, co jest tego warte, a z reszty niech się pan śmieje!”

Polecam!

Proszę o cierpliwość przy czytaniu „Traktatu o wilku stepowym”, będzie ona wynagrodzona w dalszej części powieści.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *