Mario Puzo “Ojciec chrzestny”

Mario Puzo

Ojciec Chrzestny

„Don Vito Corleone był człowiekiem, do którego wszyscy zwracali się o pomoc i nigdy nie doznawali zawodu. Nie składał czczych obietnic ani nie wymawiał się małodusznie, że ma ręce związane przez potężniejsze od siebie siły na świecie. Niekoniecznie musiał być czyimś przyjacielem, nie było nawet ważne, iż ktoś nie miał środków, by mu się odwzajemnić. Jedna tylko rzecz była niezbędna. Żeby ktoś sam zadeklarował swą przyjaźń. A wtedy, bez względu na to, jak ubogi czy bezsilny był suplikant, don Corleone brał sobie do serca jego kłopoty.  A nagroda? Przyjaźń, pełen uszanowania tytuł „dona”, czasem zaś serdeczniejsze miano „Ojciec Chrzestny”. I może też, jedynie dla okazania szacunku, nigdy dla zysku, jakiś skromny podarek – galon domowego wina czy koszyk pieprznych taralli, specjalnie upieczonych, by mu umilić gwiazdkowy stół. Było przyjęte, należało po prostu do dobrych obyczajów, głosić, że jest  się jego dłużnikiem i że ma prawo w każdej chwili zwrócić się o spłacenie długu jakąś drobną przysługą.”

Powieść opowiada historię najpotężniejszej rodziny mafijnej w Stanach Zjednoczonych. Patriarchą rodziny jest Vito Corleone, człowiek inteligentny, opanowany, szanowany przez przyjaciół jak też wrogów, potrafiący większość konfliktów rozwiązać pokojowo. Don posiada olbrzymi majątek i potężny wpływ na policję, wymiar sprawiedliwości i polityków. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, dlatego zwraca się do niego wiele osób z prośbą o załatwienie trudnych (czasem wręcz niemożliwych do wykonania) spraw. Od swoich dłużników niekoniecznie wymaga zwrotu zainwestowanych środków, ważniejsza dla niego jest lojalność i szacunek dla rodziny. Jego życiową dewizą były słowa: „Wierzę w przyjaźń i jestem gotów okazać ją pierwszy.” Don Corleone jest człowiekiem honoru, jego słowo jest święte, podjęte decyzje ostateczne i nieodwołalne, jest okrutny dla zdrajców i wrogów, którzy nie szanują jego zasad. Swoje imperium zbudował od podstaw. Jako dwunastolatek musiał uciekać z rodzinnej wioski Corleone na Sycylii ścigany przez zabójców swego ojca. Po przyjeździe do Nowego Jorku zaczął od pracy w sklepie, później były drobne kradzieże i rozboje, monopol w handlu oliwą, szmuglowanie alkoholu w czasie prohibicji, wreszcie kontrola nad hazardem i związkami zawodowymi. Po kilkudziesięciu latach powstała potężna, dobrze działająca organizacja przestępcza przynosząca wielomilionowe dochody. Kiedy don Corleone odmawia jednej z konkurencyjnych rodzin pomocy w handlu narkotykami popada w poważne kłopoty, musi na pewien czas przekazać kierowanie interesami swoim synom, dotyka go także rodzinna tragedia. Dzięki najmłodszemu z synów Michaelowi i jego doskonałym poczynaniom, rodzina Corleone ponownie odzyskuje władzę , szacunek i potęgę w gangsterskim świecie.

Na stronach powieści pojawia się co najmniej kilkunastu wyrazistych bohaterów, którzy opisani są w bardzo szczegółowy sposób, poznajemy ich życie, emocje a nawet najbardziej intymne tajemnice. Dzięki temu stają się nam bliscy, wczuwamy się w ich sytuację i odbieramy ich w sposób bardzo pozytywny, nawet kiedy niektórzy z nich popełniają zbrodnie. Powieść Mario Puzo napisana jest bardzo prostym, obrazowym językiem z trzymającą cały czas w napięciu akcją. Czyta się ją z prawdziwą przyjemnością, nie można się od niej oderwać. Książka poza mafijnymi porachunkami ukazuje także wartości, które w dzisiejszym świecie spychane są na dalszy plan, takie jak: rodzina, tradycja, honor, przyjaźń i szacunek. Pomimo tego, że hołdują im gangsterzy nie ulegają one umniejszeniu.

Gorąco polecam! Propozycja „nie do odrzucenia”

Wkrótce po wydaniu powieść doczekała się wybitnych ekranizacji w reżyserii F.F. Coppoli (Ojciec Chrzestny, Ojciec Chrzestny II) w doborowej obsadzie. Moim zdaniem są one tylko jej wizualnym dopełnieniem, namiastką tego co otrzymuje czytelnik, nie oddają w pełni jej klimatu i złożoności.

Krzysiek J.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *