Waldemar Łysiak “4”- recenzja

Waldemar Łysiak

„Czwórka”

„…Niewielu mieszkańców globu ma świadomość, że w mocarstwie nr 1 od dawien dawna funkcjonują pewne ukryte siły, które wywierają decydujący wpływ na władzę, jakąkolwiek by wybrał elektorat. Kiedyś była to lożowa masoneria, tak potężna tudzież pyszna, iż swoimi symbolami ozdobiła gęsto banknoty amerykańskie; dzisiaj jest to raczej wolnomularstwo służb specjalnych i kapitału. Podejmuje ono czasami, gdy uważa za konieczne, decyzje szokujące światową sferę medialną i opinię publiczną (jak choćby eliminacja braci Kennedych), częściej jednak „tylko” rozstawia kukiełki na scenie wyborczej i na estradzie rządowej USA. Dlatego pewne reguły etniczne są tam constans, a inne tryby rasowe bądź dynastyczne bywają modernizowane, exemplum czarnoskóry prezydent Obama, lecz wówczas dochodzi do dziwadeł zatrudnieniowych bulwersujących komentatorów i głupców: szefem sztabu Mulata zostaje niedawny obywatel Izraela (Rahm Emanuel), sekretarzem obrony były republikański szef CIA i Pentagonu, dygnitarz obu Bushów (Robert Gates), doradcą do spraw bezpieczeństwa republikański generał (James Jones), a sekretarzem stanu żona eksprezydenta Clintona (Hilary), dopiero co walcząca z Mulatem na śmierć i życie… „

Tajne służby całego świata zawsze dążyły do pełnego profesjonalizmu w działaniu, gdyż wyłącznie wtedy mogło zostać zrealizowane powierzone im zadanie. Każde przedsięwzięcie będące częścią składową operacji specjalnej musiało być zaplanowane w sposób wręcz doskonały, zaś wszelkie prawdopodobieństwo wystąpienia zagrożenia w realizacji planu należało dokładnie przewidzieć i wymyślić tak zwany plan B, a nawet plan C…

Czterech super komandosów wchodzących w skład tajnej amerykańskiej jednostki „Team One” otrzymuje intratną propozycję współpracy z pewnym meksykańskim milionerem pragnącym dokonać zemsty na ludziach kartelu, którzy w bestialski sposób okaleczyli jego syna by wymusić w ten sposób spory okup w zamian za życie chłopaka. Zmotywowani finansowo „fachowcy od brudnej roboty” podejmują się wykonania tego karkołomnego zadania, które trzeba zrealizować na meksykańskiej ziemi.  Znów niezbędny będzie przemyślany plan działania, a przede wszystkim odpowiednie wtopienie się w miejscowy tłum, który z całą pewnością nie będzie przychylnie nastawiony do podejrzanie wyglądających na pierwszy rzut oka nieznajomych. Rozpoczyna się twarda i niebezpieczna rozgrywka, której mogą podołać wyłącznie najwyższej klasy fachowcy…

Po raz kolejny niestrudzony Waldemar Łysiak łączy w swej powieści fikcyjną fabułę z elementami prawdziwych zdarzeń, osób i sytuacji. To naprawdę idealna recepta na dobrą książkę, która w przypadku tego pisarza jest już standardem! Dowiemy się z „Czwórki” o ciemnej stronie meksykańskiego świata, pełnego brudnych interesów, naszpikowanego walkami karteli narkotykowych, świata pozbawionego szacunku dla życia ludzkiego (o czym świadczyć może dzienna ilość popełnianych tam morderstw, zabójstw i rozbojów), oraz o wciąż rosnącym w Meksyku kulcie śmierci będącym dla wielu nową religią!  Ponadto bardzo dokładnie opisane są tutaj mechanizmy działania tajnych służb specjalnych, szczególnie na gorącej linii USA-Rosja. Ciekawym elementem powieści jest również historia prezydenta Baracka Obamy, który (czego możemy się dowiedzieć z lektury) zupełnie nie spodziewał się wygranej w wyborach, co spowodowało, iż został niejako zmuszony obstawić się ludźmi z przeciwstawnego politycznie obozu, co doprowadziło- zdaniem wielu- do sytuacji, że został na dwie kadencje marionetką w rękach rodziny Clintonów i ich popleczników….

Łukasz J.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *