Człowiek, który leczy słowem

Człowiek, który leczy słowem

Świętej pamięci ksiądz Jan Twardowski (1915-2006) pozostawił po sobie ogromne bogactwo przemyśleń, opowiadań i wierszy, które są wspaniałymi ścieżkami dla ludzi szukających sensu życia i poszukujących wciąż na nowo żywej i niegasnącej wiary. W tych prostych i do szpiku kości prawdziwych tekstach każdy z nas może odnaleźć porównania do samego siebie i wyciągnąć odpowiednie wnioski, odnaleźć drogowskazy życiowych wyborów, które  podsuwa nam ten niesamowity kapłan. Fenomen głoszonego przezeń słowa polega na przekazywaniu nauki o Bogu jako o kochającym nas takimi, jakimi jesteśmy, a więc ludźmi często grzeszącymi, upadającymi, lecz raz za razem podnoszącymi się, ciągle poszukującymi na drogach ziemskich dni Boga i Jego nauki będącej siłą do walki z codzienną kohortą pokus. Dlatego właśnie czytając teksty księdza Twardowskiego można się niesamowicie zmotywować i naładować pozytywną energią, której tak bardzo każdemu z nas brakuje. Obecny, wciąż coraz bardziej zabiegany świat proponuje człowiekowi wyłącznie materializm i nowoczesność. Takie wartości jak rodzina, wiara, prawdziwa miłość czy wierność są spychane na boczny tor i zastępowane kultem teraźniejszości czy też życia na pokaz pozbawionego wyższych, duchowych wartości, bez których tak naprawdę nie da się właściwie funkcjonować. W jednym ze swych tekstów ksiądz Jan Twardowski napisał takie słowa: „W życiu człowieka wierzącego wszystko jest ważne: przyciemniona lampa, żeby chorego nie raziła w oczy, nożyczki leżące na swoim miejscu, wielka gwiazda na niebie i mała ze śniegu, która każe kupić małe rękawiczki. Wszystko jest ważne w Bożym świecie. Każda chwila ma przed sobą wieczność. Bez tego świata utracilibyśmy kontakt z wiecznością, z Panem Bogiem. Sakramenty święte też są w życiu doczesnym znakami wieczności. Chrzest święty wprowadza dziecko w porządek nadprzyrodzony. Przy bierzmowaniu działa Duch Święty i zakłada posłannictwo w bierzmowanym człowieku. Spowiedź przywraca łaskę. Komunia święta łączy nas z niewidzialnym Panem Jezusem. Święte namaszczenie, kreśląc znaki miłosierdzia na ludzkim ciele, czyni nawet z najbrzydszej choroby Bożą sprawę. Małżeństwo, niby przypadkowe spotkanie na wieczność dwojga osób, które mają iść przez całe życie i odpowiadać razem przed Bogiem. Ręce kapłana, które przedłużają ręce Chrystusa na świecie. Sakramenty są światłami wieczności w naszym doczesnym świecie”. Możemy więc wywnioskować, że jedynym ratunkiem dla ówczesnego człowieka i świata jest moc sakramentów świętych, z których trzeba korzystać tak często, jak to tylko możliwe. Z nich bowiem płynie wielka siła i moc do walki z codziennymi przeciwnościami i trudami. W nich jest zawarta ta właściwa droga, która prowadzi do prawdziwego życia w zgodzie z samym sobą, drugim człowiekiem, a przede wszystkim Bogiem.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *