Gość specjalny: Henryk Martenka
Kolejnym bohaterem naszego mini- wywiadu, który charakteryzuje się stałym i niezmiennym zestawem pytań jest nietuzinkowy bydgoski publicysta, pisarz i dziennikarz- Henryk Martenka, który już od kilkunastu lat jest związany z tygodnikiem Angora. W swych publikacjach/felietonach porusza on głównie tematykę polityczną, społeczną i gospodarczą, a wszystko to pisane jest niebanalnym i inteligentnym piórem, które jest znakiem rozpoznawczym pana Henryka Martenki (nie sposób tutaj nie wspomnieć o obszernym zbiorze felietonów, zatytułowanym „Herosi i łachudry” oraz o cyklu artykułów związanych z naszymi relacjami z zachodnimi sąsiadami pt. „Polak, Niemiec- dwa bratanki). Na szczególną uwagę zasługują również jego dwie książki o tematyce etymologicznej: „Nazwiska od imion” oraz „Skąd się wzięło moje nazwisko”.
Będąc dzieckiem wyobrażałem sobie, że w dorosłym życiu będę… dużo podróżował.
Życie jest dla mnie… podróżą, z przerwami na przyjemności.
W ludziach najbardziej cenię … otwartość, inteligencję, fantazję.
W wolnym czasie lubię… czytać.
Mój sposób na chandrę… nie miewam chandry.
Film/filmy, które zrobiły na mnie największe wrażenie i które rekomenduję odwiedzającym stronę box kultury… „Amarcord”,” Wesele”.
W życiu staram się zawsze pamiętać o… innych.
Moją główną wadą, którą staram się zwalczać jest… zapalczywość.
Muzyka (zespół/zespoły; płyta/płyty), która wywarła na mnie największy wpływ: Doors, Procol Harum, Anawa.
Najbardziej złości mnie… głupota i pazerność.
W życiu każdy kieruje się jakimiś wartościami, jakimi Ty się kierujesz? Staram się to, co robię, robić
kompetentnie.
Gdybym mógł cofnąć czas, to… bym tego nie robił.
Rodzina i przyjaciele są dla mnie … rodzina jest dla mnie wszystkim.
Każdego dnia, gdy budzę się rano… idę do toalety.
Uważam, że każdy człowiek powinien walczyć z/o… nudą i szukać sobie zajęcia.
Staram się tak iść przez życie, aby… zaznaczyć jakiś po sobie ślad.
Najczęściej myślę o… pracy.
W dokonywaniu najtrudniejszych życiowych wyborów najczęściej pomaga mi.. żona.
Książka/książki, które zrobiły na mnie szczególne wrażenie: setki, trudno wyliczyć.
Moje motto życiowe: Szukaj sobie zajęcia, bo wtedy masz prawo wyboru.
Dobra rada, którą pragnąłbyś się podzielić z czytelnikami strony box kultury: czytajcie i myślcie!