Wywiad #5 Lucyna Ruchała

 

Gość specjalny: Lucyna Ruchała

Nadszedł w końcu czas na pierwszy wywiad z kobietą, która odważyła się stanąć przed stałym i niezmiennym zestawem trudnych i wymagających pytań. Dziś naszym Gościem Specjalnym jest Pani Lucyna Ruchała- prezenterka radiowa (oraz realizator dźwięku) o nad wyraz oryginalnej i ciepłej barwie głosu i nienagannej dykcji, która obecnie związana jest z radiem RDN. Należy wspomnieć, że Pani Lucyna udziela się również jako aktorka teatralna i piosenkarka, co niewątpliwie świadczy, że nasz gość jest osobą obdarzoną wieloma talentami.

 

Będąc dzieckiem wyobrażałam sobie, że w dorosłym życiu będę …

Nauczycielką, ekspedientką, aktorką, piosenkarką. Nigdy zaś nie wyobrażałam sobie, że będę prezenterką radiową. Jak życie potrafi zaskakiwać…

 

Życie jest dla mnie …

Czymś cennym, wspaniałym, podarowanym. Życie to drugi człowiek, to wzruszenie, to czasem frustracja, a nierzadko zachwyt nad rzeczami najdrobniejszymi. Mam często wrażenie, że biegnie szybciej, niż ja potrafię.

 

W ludziach najbardziej cenię …

Uśmiech, szczerość, bezpośredniość, odwagę (tę ostatnią może dlatego, że mnie czasem jej brakuje).

 

W wolnym czasie lubię…

Zależy od dnia. Przede wszystkim siedzieć i myśleć. Ale też czytać książki lub słuchać w Internecie wypowiedzi mądrych (przynajmniej moim zdaniem) ludzi. Kocham też eksperymentować w kuchni i łączyć nowe smaki, a potem dzielić się tym, co powstało, z rodziną lub znajomymi.

 

Mój sposób na chandrę …

Na szczęście ta nie dopada mnie często. Ale jeśli już się przyplącze, to najpierw staram się zlokalizować jej źródło. Grunt to dowiedzieć się, czego w danym momencie pragnę, a czego potrzebuję. „Środki wspomagające” to na przykład dobra muzyka (koniecznie z niebanalnym tekstem), wzruszający (ale nie płytki) film, a czasem po prostu wyjście na miasto ze znajomymi.

 

Film/filmy, które zrobiły na mnie największe wrażenie i które rekomenduję odwiedzającym stronę box kultury …

Dużo tego. Co jakiś czas odkrywam nowe filmy, które wnoszą coś nowego do mojego życia i postrzegania świata. Ale takim filmem, do którego zawsze będę wracać jest „The Song” – wspaniała opowieść o Miłości (tak, tej pisanej wielką literą) i o przebaczeniu. Dodatkowym plusem jest ścieżka dźwiękowa w stylu country…

 

W życiu staram się zawsze pamiętać o…

O tym, że kiedyś stąd odejdę i że będę sądzona z miłości. Ale przede wszystkim o tym, że jestem córką i dziedziczką Króla Wszechświata!

 

Moją główną wadą, którą staram się zwalczać jest …

Często nawet podświadome ocenianie innych albo porównywanie się z innymi. Nawet jeśli nie wychodzi to poza obręb moich myśli, to i tak działa destrukcyjnie.

 

Muzyka (zespół/zespoły; płyta/płyty), która wywarła na mnie największy wpływ: …

Muzycznie „ukształtowała” mnie najbardziej tzw. poezja śpiewana. Ten rodzaj wrażliwości bardzo mi kiedyś odpowiadał i nierzadko pomagał „delektować się smutkiem” J. Potem zakochałam się w muzyce country (Shania Twain, Randy Travis, Alan Jackson, Johnny Cash, Kenny Rogers). Teraz pełnymi garściami czerpię z różnych gatunków muzycznych, ale niesamowitym odkryciem ostatnich lat jest dla mnie grupa Walk Off The Earth, polecam, to totalni muzyczni szaleńcy!

 

Najbardziej złości mnie …

Obmowa za plecami, niesprawiedliwość, krytykanctwo. Ale też taki drobiazg, jak chodzenie ludzi „złą stroną” chodnika, szczególnie kiedy się spieszę.

 

W życiu każdy kieruje się jakimiś wartościami, jakimi Ty się kierujesz?

Staram się kierować sercem we wszystkim, co robię. Ale sercem w rozumieniu biblijnym (rozumnym, myślącym). Dlatego też staram się o to serce dbać: nie karmić go byle czym, nie zaśmiecać go niepotrzebnie. To, co mamy w sercu, dajemy innym, dlatego warto mieć w nim miłość, porządek, opanowanie, cierpliwość…

 

Gdybym mogła cofnąć czas, to …

Chyba niczego bym nie zmieniła, bo choć nie ze wszystkiego jestem dumna, to jednak życiowe potknięcia i porażki ukształtowały moją osobowość.

 

Rodzina i przyjaciele są dla mnie …

Wielkim skarbem. Dobrze jest mieć dla kogo żyć. Dobrze, kiedy jest ktoś, kto żyje m.in. dla mnie.

 

Każdego dnia, gdy budzę się rano…

Oddaję Bogu ten dzień. I mówię: „dzień dobry, Jezu”, uśmiechając się. Oddanie się w ręce Boga (czyli Miłości) to najlepsza inwestycja na dzień i na życie.

 

Uważam, że każdy człowiek powinien walczyć o …

Pokój serca. To jest bezcenna rzecz. Czasem trzeba niewiele, by ją zyskać, ale niekiedy trzeba przewartościować całe dotychczasowe życie. Zawsze się opłaca.

 

Staram się tak iść przez życie, aby …

Nie krzywdzić siebie i innych.

 

Najczęściej myślę o …

Sobie. Niestety.

 

W dokonywaniu najtrudniejszych życiowych wyborów najczęściej pomaga mi…

Duch Święty i zdrowy rozsądek (jedno z drugim bardzo się wiąże), a także osoby, które uważam za mądre i Boże.

 

Książka/książki, które zrobiły na mnie szczególne wrażenie: …

Na pewno kryminały Agaty Christie, ale też współczesnych twórców (np. Remigiusza Mroza). Niektóre wbijają w fotel. Ale największym wyzwaniem jest dla mnie Biblia. Nowy Testament przeczytałam kilka razy. Za każdym razem widzę coś nowego, coś specjalnie dla mnie. Teraz „ogarniam” Stary Testament. Aktualnie próbuję się przebić przez przepisy Prawa – nie jest to proste… Ale wiem, że wstydem dla chrześcijanina jest nieznajomość Biblii (a co za tym idzie – nieznajomość Chrystusa…) Skoro da się przeczytać mnóstwo książek liczących więcej stron niż wiele Biblii razem wziętych, to tym bardziej powinno dać się przeczytać tę najważniejszą Książkę świata. Szczególnie że to jedyna Książka, która ma realną moc nas zmieniać.

 

Moje motto życiowe:

Bądź uczciwy i wierny nawet w małych rzeczach, takich, których nikt nie widzi.

 

Dobra rada, którą pragniesz się podzielić z czytelnikami strony box kultury:

Każdego dnia podziękuj (Bogu, sobie, losowi, komu chcesz) choć za jedną dobrą rzecz, która Cię spotkała. Otaczaj się ludźmi, którzy się uśmiechają, albo sam spraw, żeby zaczęli się uśmiechać.