Z Księgi Koheleta
Człowiek mądry patrzy na życie poważnie. (Koh,7,1-6)
Lepsze jest dobre imię niż wonne olejki,
a dzień śmierci niż dzień urodzenia.
Lepiej jest iść do domu żałoby,
niż iść do domu wesela,
bo w tamtym jest koniec każdego człowieka,
i człowiek żyjący bierze to sobie do serca.
Lepszy jest smutek niż śmiech,
bo przy smutnym obliczu serce jest dobre.
Serce mędrców jest w domu żałoby,
a serce głupców w domu wesela.
Lepiej jest słuchać karcenia przez mędrca,
niż słuchać pochwały ze strony głupców.
Bo czym trzaskanie cierni [płonących] pod kotłem,
tym jest śmiech głupiego.
I to jest także marnością.
Zauważ:
Ten krótki fragment z Księgi Koheleta mieści w sobie wielkie przesłanie, które nakazuje nam żyć rozważnie, a przede wszystkim każdego dnia napełniać swe serca pokorą, dzięki której będziemy w stanie odróżnić prawdziwe i ponadczasowe wartości od tych pozornych i chwilowych momentów uniesienia i radości. Rozwaga i trzeźwe patrzenie w przyszłość połączone z umiejętnością przyjmowania dobrych rad (które człowiek potrafi uznać, zaakceptować i wprowadzić w swe życie) pozwala uniknąć wielu przykrych sytuacji i momentów niosących smutek i zwątpienie. Prośmy więc Pana o skromność i pokorę wobec Jego doskonałego planu zbawienia każdego z nas. Bowiem tylko dzięki akceptacji tych niejednokrotnie niewytłumaczalnych zdarzeń, które nas spotykają będziemy w stanie iść przez życie ze spokojem i wytrwale wypełniać kolejne zadania i obowiązki nam przeznaczone.
Ł.J.
