Psalm 12
Wśród zakłamanego świata ( Ps 12,2-9)
Ratuj, Panie, bo nie ma pobożnych,
zabrakło wiernych wśród ludzi.
Wszyscy mówią kłamliwie do bliźniego,
mówią podstępnymi wargami i z sercem obłudnym.
Niech Pan wygubi wszystkie wargi podstępne
i język pochopny do zuchwałej mowy.
Tych, którzy mówią: «Naszą siłą język,
usta nasze nam służą, któż jest naszym panem?»
Wobec utrapienia biednych i jęku ubogich –
mówi Pan: «Teraz powstanę
i dam zbawienie temu, który go pożąda».
Słowa Pańskie – to słowa szczere,
wypróbowane srebro, bez domieszki ziemi,
siedmiokroć czyszczone.
Ty nas zachowasz, o Panie,
ustrzeżesz nas na wieki od tego plemienia.
Występni krążą dokoła,
gdy to, co najmarniejsze, bierze górę wśród ludzi.
Zauważ:
Jakże często współczesny człowiek pragnie zupełnie odciąć się od tego co duchowe i święte. W postępowym świecie coraz mniej miejsca i czasu poświęca się Bogu, który zdaniem wielu jest wyłącznie bytem mitycznym, pozbawionym jakiejkolwiek mocy sprawczej. Takie poglądy zaciemniają ludzkie serca i pozbawiają tak bardzo potrzebnej obecnie wrażliwości, miłości, współczucia. Jednakże ten „zakłamany świat” posuwa się naprzód w kierunku końcowego upadku i całkowitego zniszczenia. Dlatego szczególnie teraz potrzeba wielu odważnych serc i zdecydowanych postaw, które będą niejako wyznacznikiem dla ludzi zlęknionych, zagubionych i niezdecydowanych, którym należy wskazać właściwy kierunek życiowej wędrówki. Módlmy się więc o siły potrzebne do dobrego i uczciwego życia (opartego na niezachwianej wierze) które może stać się widzialnym przykładem godnym do naśladowania dla drugiego człowieka.
Ł.J.