Cytat z Pisma Świętego+krótkie rozważanie #158

Z Ewangelii świętego Mateusza

Prawdziwa nieczystość ( Mt,15,10-20)

Potem przywołał do siebie tłum i rzekł do niego: «Słuchajcie i chciejcie zrozumieć. Nie to, co wchodzi do ust, czyni człowieka nieczystym, ale co z ust wychodzi, to go czyni nieczystym». wtedy przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Wiesz, że faryzeusze zgorszyli się, gdy usłyszeli to powiedzenie?» On zaś odrzekł: «Każda roślina, której nie sadził mój Ojciec niebieski, będzie wyrwana. Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną».
Wtedy Piotr zabrał głos i rzekł do Niego: «Wytłumacz nam tę przypowieść!». On rzekł: «To i wy jeszcze niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, do żołądka idzie i wydala się na zewnątrz.Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym. Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym. To zaś, że się je nie umytymi rękami, nie czyni człowieka nieczystym».

Zauważ:

Każdego dnia nasz Przewodnik i Odkupiciel ukazuje nam prawdziwy sens ludzkiego istnienia i zaprasza do przewartościowania swego życia, by nie okazało się po latach, że zostało ono zupełnie zmarnowane i pozbawione blasku wiary. „Wiara nie jest spokojną wyspą- jest walką o wiarę, ciągłym zmaganiem się z pychą ludzkiego rozumu, który chce wszystko wiedzieć i  wszystko widzieć. Wiara jest zmaganiem się z tym w nas, co chce zasłonić Boga” (ks. Jan Twardowski). Dlatego właśnie powinniśmy otworzyć serca na głos Jezusa wzywający do budowania swego życia  na fundamencie pozbawionym grzesznych przywiązań, co przyczyni się do czystości serca. Gdy zaś serce jest „czyste”, wówczas możemy mieć pewność, że nasze oczy, ręce, myśli i słowa również będą „czyste”, pozbawione wszelkiego zła i podstępu. Panie, kieruj naszym życiem i dodawaj sił do walki z trudną codziennością, aby każdy kto w Tobie pokłada nadzieję mógł u kresu drogi odetchnąć z ulgą, mając pewność absolutną, że był dobrym człowiekiem i kierował się Miłością…    

Opracował: Łukasz J.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *