Cytat z Pisma Świętego+krótkie rozważanie #30

Z ewangelii według świętego Łukasza

„Droga krzyżowa” (Łk, 23, 26-32)

Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola. Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem. A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: „Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły”. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas! i do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?»
Prowadzono też innych dwóch – złoczyńców, aby ich z Nim stracić.

 

„Ukrzyżowanie” (Łk, 23, 33-34)

Gdy przyszli na miejsce zwane «Czaszką», ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. [Jezus zaś mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią»]. A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.

 

„Wyszydzenie na krzyżu” (Łk, 23, 35-38)

Lud zaś stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie».
Był także nad Nim napis [w języku greckim, łacińskim i hebrajskim]: «To jest Król żydowski».

 

„Nawrócony złoczyńca” (Łk, 23, 39-43)

Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czyż ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».

 

„Śmierć Jezusa” (Łk, 23, 44-46)

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego. Po tych słowach wyzionął ducha.

 

Zauważ:

Jezus oddał swe życie dla ratowania nas z więzów wiecznego potępienia i upadku. Ta ofiara odkupienia rodzaju ludzkiego była konieczna i nieunikniona. Dzięki niej zostaliśmy oczyszczeni i możemy mieć w sercach niegasnącą nadzieję życia wiecznego. Miłosierny Panie, przymnóż nam niezachwianej wiary i ufności. Dopomóż, byśmy nie zaprzepaścili swego życia i mogli otrzymać najwspanialszą z nagród. Nie pozwól nam zmarnować Twej ofiary odkupienia poprzez uleganie szatańskim pokusom. Daj nam siłę, by zawsze powstać gdy upadniemy (upadki będą naszą lekcją pokory i wytrwałości, lecz są konieczne, gdyż „Drzewo nie smagane wichrem rzadko kiedy wyrasta silne i zdrowe”- Seneka). Daj nam siłę, by zawsze iść drogą wiodącą ku wiecznej szczęśliwości i radości.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *